Ponieważ moje wysiłki z piciem hektolitrów wody, wiesiołkiem i przewrotnikiem niewiele dały postanowiłam sięgnąć po len.
Wiele z nas nawet nie myśli o tym, bo nie jest w stanie przełknąć okropnego gluta.
Ja też tak miałam dopóki nie znalazłam na niego sposobu.
To mój przepis na len, sprawdzony, działa już po 4 dniach jedzenia, nie trzeba uważać na dc, bo można go jeść przez cały cykl i w ciąży.
Kupujemy len mielony odtłuszczony (dostępny w aptekach w cenie 4-8 zł za pudełko w zależności od gramatury)
1 łyżeczkę lnu zalewamy filiżanką wrzątku (1/2 szklanki) mieszamy żeby nie było grudek i czekamy do wystygnięcia,
wlewamy do miseczki i dodajemy:
jogurt - dowolny, ja akurat lubię z winogronami i figami, ale może być każdy inny
muesli - dowolne, co komu pasuje i na co ma akurat ochotę
owoc - ja dodaję bananan i brzoskwinię, ale może być każdy inny jagody, maliny, jeżyny, truskawiki, jabłka, gruszki na co tylko poleci ślinka
dobrze mieszamy i wcinamy na zdrówko.
Gwarantuję że gluta w ogóle nie czuć, a taka bomba na śniadanie to samo zdrowie i uroda.
Tutaj jeszcze informacja z opakowania:
Len mielony produkowany jest z wyselekcjonowanych odmian nasion bogatych w mikro- i makroelementy oraz białka. Zawarte w lnie substancje śluzowe, o właściwościach powlekających i osłaniających przewód pokarmowy, stanowią naturalną ochronę przed czynnikami drażniącymi oraz działaja kojąco w nieżycie żoładka. Sproszkowane nasiona w naturalny sposób znoszą uczucie łaknienia, a zawarty w nich błonnik pozwala oczyścić organizm z nagromadzonych toksyn. Sproszkowane nasiona lnu, w przeciwieństwie do tradycyjnego siemienia lnianego, pozwalają na pełne wykorzystanie przez organizm nie tylko substancji śluzowych, ale także białka oraz makro- i mikroelementów.
Zalanie lnu mlekiem i posłodzenie miodem pozwala na wykorzystanie cennych aminokwasów, odpowiedzialnych za kondycję skóry i włosów. Len mielony znakomicie zastępuje mąkę w zupach i sosach (len rozrobić z niewielką ilością wody, sosu lub zupy, oddać do potrawy, zagotować)
Produkt zawiera: proteiny do 40%, błonnik do 30%, substancje śluzowe do 20%, olej do 10%
Niestety sposób z piciem z sokiem na ciepło nie jest efektywny. Len musi trochę przestygnąć, w tym czasie wydziela substancje śluzowe o które nam chodzi i robi się "glut". Niestety gluta trzeba spożyć, w postaci płynnej bez gluta nie zadziała tak ładnie jak powinien, bo substancje śluzowe w żołądku się nie wytworzą. Jeśli jednak ktoś lubi kisiel, to można do ciepłego świeżo zalanego lnu dolać soku, odczekać aż się glut wytworzy i spożyć jako super zdrowy kisielek![]()